W niedzielę Chrztu Pańskiego, Mszą o 11.00 zamknęliśmy Okres Bożego Narodzenia.
Mimo, iż przeżywamy już trzeci dzień Okresu Zwykłego, to atmosfera świąteczna wciąż panuje w naszym kościele. Nie dlatego, że nadal cieszą nasze oczy świąteczne dekoracje z szopką, w centrum pod ołtarzem. Nie dlatego, że korzystając z przywileju udzielonego Polsce nadal śpiewamy kolędy.
Dlatego, że Chrystus ciągle się rodzi w naszym kościele na naszym ołtarzu i korzystając z nas, jak żywych tabernakulów wchodzi w nasze środowiska, by napełniać nas pokojem i radością.
Jak w wigilię dzieliliśmy się symbolicznym opłatkiem, tak nadal możemy się dzielić Jego obecnością. Tylko od nas zależy, czy pozwolimy Mu, by ciągle był w nas i z nami…
Może patrząc na miniony czas warto zwrócić uwagę, na pewne nieścisłości, między wersją wg. Biblii, wersją wg. tradycji i wizji artystów, których niektórzy nawet nie zauważają
SZOPKA
W Betlejem, w Bazylice Narodzenia, znajduje się Grota Narodzenia. Tam Jezus się narodził. Nie w szopce ukazywanej przez większość obrazków: z drzewa i słomy, ale z jednolitej skały. Grota przerobiona na stajnię
Jezus się tam rodzi, aby każdy bez obaw mógł do niego przyjść, nawet pasterze (kto by ich wpuścił “na pokoje”)
PASTERZE-
Ludzie prości i znajdujący się na nierzadko na marginesie społeczeństwa. Ich obecność podkreśla znaczenie pokory i otwartości Boga na każdego człowieka, niezależnie od jego statusu. Pasterze symbolizują tych, którzy z ufnością odpowiadają na Boże wezwanie, oraz przypominają, że Ewangelia jest skierowana przede wszystkim do ubogich i pokornych. Aniołowie śpiewali “.. pokój ludziom dobrej woli”
TRZEJ KRÓLOWIE
Biblia mówi o Mędrcach ze wschodu. Nie podaje ich liczby, nie nazywa królami, ani nie podaje imion. Imiona nadano około VIII wieku.
Po symbolu ludzi odrzuconych z Narodu Wybranego, czas na symbol pogan. Jezus narodził się dla każdego człowieka, który chce Go przyjąć.